niedziela, 1 stycznia 2012

Inicjacja

Tak więc Ronja otrzymała swobodę i mogła wałęsać się, gdzie tylko chciała. Przedtem jeszcze Mattis powiedział jej to i owo.
- Uważaj na Wietrzydła, Szaruchy i zbójców Borki.
- A jak poznam, że to są Wietrzydła, Szaruchy i zbójcy Borki? - zapytała Ronja
- Zauważysz – odparł Mattis.
- Aha – powiedziała Ronja.
- I uważaj, żeby nie zabłądzić w lesie – ciągnął Mattis.
- A co mam zrobić, jak zabłądzę? - zapytała Ronja.
- Odnaleźć właściwą ścieżkę.
- Aha – powiedziała Ronja.
- I uważaj żeby nie wpaść do rzeki.
- A co mam robić, jak wpadnę do rzeki? - spytała Ronja.
- Pływać.
- Aha – odparła Ronja.
- I uważaj żeby nie wpaść w Diabelską Czeluść (…)
- A co mam zrobić, jeśli wpadnę w Diabelską Czeluść? - zapytała Ronja.
- Wtedy nic już nie zrobisz – odparł Mattis (…)
- Aha – powiedziała Ronja (…) - W takim razie nie wpadnę w Diabelską Czeluść. Coś jeszcze?
- O, tak, sporo – odrzekł Mattis – Ale tego nauczysz się z czasem sama. A teraz idź już!”


Astrid Lindgren „Ronja córka zbójnika”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz