Listopad jest miesiącem, w którym nastąpią wielkie zmiany. Będzie
miało miejsce wiele niezwykłych, trudnych do wyobrażenia rzeczy. To ogromny punkt zwrotny w dziejach Ziemi.
Zamiast skupiać się na ostrożnym, świadomym stawianiu kolejnych kroków w naszym życiu, zamiast koncentrować się na osiągnięciu wewnętrznego balansu, przyszedł wreszcie czas na coś zupełnie odwrotnego. Właśnie teraz jest moment na puszczenie całej tej kontroli i pójście ślepo naprzód. Przyszedł czas, by stanąć ramię w ramię z naszą wewnętrzną Prawdą i dać się prowadzić tylko i wyłącznie przez Wiedzę/Głos naszego Serca. Skupmy się na swoich sercach – to tam leży boskość całej naszej istoty. Gdy połączymy się z tą prawdą w sercu, staniemy się jednością z całym wszechświatem.
W tym miesiącu doświadczymy ogromnego pogłębienia. Wibracje ziemi wzrastają, a wraz z nimi podnosi się energia ludzkości. Oczyszczane są wszelkiego rodzaju zaburzenia, tak byśmy mogli stanąć w świetle tego, kim naprawdę jesteśmy i wnieść Prawdę do wszystkich elementów naszego życia. Ten okres dla niektórych może zamanifestować się jako burza, która przytłoczy nas chorobą, obnaży przed nami trudności, walkę i inne zaburzenia. Kiedy to się stanie, możemy czuć smutek, złość, rozczarowanie i zmęczenie. Jednak wszystko to zdarzy się po to, aby nas obudzić. Ten wstrząs pozwoli nam dotrzeć do samego rdzenia naszej istoty, podczas gdy wszystkie zewnętrzne struktury naszych światów upadną i pozostanie tylko ta najprawdziwsza część nas samych. Będziemy wyzwani, by podejmować szybkie decyzje i sprawne działania, bez czasu na zastanowienie nad tym, co robimy. Będziemy nieprzerwanie testowani, by żyć i działać podążając za głosem własnego serca, zgodnie z naszymi wewnętrznymi przekonaniami - a nie tylko rozmawiać o nich. Jeśli nie jesteśmy jeszcze na właściwej ścieżce, w listopadzie przesuniemy się na właściwy tor. Wiele osób, które są niepewne, co wydarzy się w ich życiu, co mają zrobić i dokąd zmierzać - nagle z niesamowitą wyrazistością poznają odpowiedzi na te pytania.
Listopad będzie niezwykły, zaskakujący, kreatywny, pełen radości i bezgranicznej miłości – to początek wspaniałej podróży. Zabierze nas do Prawdziwych Nas – zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz naszej istoty. To jest czas powrotu do domu – do boskiego domu, który jest w każdym z nas. Ogromna energia, której nie doznaliśmy nigdy wcześniej, pojawi się w naszym życiu i zaprowadzi nas do nieograniczonych sfer tego, co Niewidzialne.
To jest właśnie to – Koniec i…Początek Nowego. Otwórzcie się na to całym sobą.
Zamiast skupiać się na ostrożnym, świadomym stawianiu kolejnych kroków w naszym życiu, zamiast koncentrować się na osiągnięciu wewnętrznego balansu, przyszedł wreszcie czas na coś zupełnie odwrotnego. Właśnie teraz jest moment na puszczenie całej tej kontroli i pójście ślepo naprzód. Przyszedł czas, by stanąć ramię w ramię z naszą wewnętrzną Prawdą i dać się prowadzić tylko i wyłącznie przez Wiedzę/Głos naszego Serca. Skupmy się na swoich sercach – to tam leży boskość całej naszej istoty. Gdy połączymy się z tą prawdą w sercu, staniemy się jednością z całym wszechświatem.
W tym miesiącu doświadczymy ogromnego pogłębienia. Wibracje ziemi wzrastają, a wraz z nimi podnosi się energia ludzkości. Oczyszczane są wszelkiego rodzaju zaburzenia, tak byśmy mogli stanąć w świetle tego, kim naprawdę jesteśmy i wnieść Prawdę do wszystkich elementów naszego życia. Ten okres dla niektórych może zamanifestować się jako burza, która przytłoczy nas chorobą, obnaży przed nami trudności, walkę i inne zaburzenia. Kiedy to się stanie, możemy czuć smutek, złość, rozczarowanie i zmęczenie. Jednak wszystko to zdarzy się po to, aby nas obudzić. Ten wstrząs pozwoli nam dotrzeć do samego rdzenia naszej istoty, podczas gdy wszystkie zewnętrzne struktury naszych światów upadną i pozostanie tylko ta najprawdziwsza część nas samych. Będziemy wyzwani, by podejmować szybkie decyzje i sprawne działania, bez czasu na zastanowienie nad tym, co robimy. Będziemy nieprzerwanie testowani, by żyć i działać podążając za głosem własnego serca, zgodnie z naszymi wewnętrznymi przekonaniami - a nie tylko rozmawiać o nich. Jeśli nie jesteśmy jeszcze na właściwej ścieżce, w listopadzie przesuniemy się na właściwy tor. Wiele osób, które są niepewne, co wydarzy się w ich życiu, co mają zrobić i dokąd zmierzać - nagle z niesamowitą wyrazistością poznają odpowiedzi na te pytania.
Listopad będzie niezwykły, zaskakujący, kreatywny, pełen radości i bezgranicznej miłości – to początek wspaniałej podróży. Zabierze nas do Prawdziwych Nas – zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz naszej istoty. To jest czas powrotu do domu – do boskiego domu, który jest w każdym z nas. Ogromna energia, której nie doznaliśmy nigdy wcześniej, pojawi się w naszym życiu i zaprowadzi nas do nieograniczonych sfer tego, co Niewidzialne.
To jest właśnie to – Koniec i…Początek Nowego. Otwórzcie się na to całym sobą.